Willa Charles'a ;]

Charles

Moja ogromna willa ;] Basen, siłownia, wielki ogród... (;

Flicka

Puka.

Charles

Otworzył - Hej!

Chiroku

Ruda kotka z gracją właściwą swojemu gatunkowi balansowała na gałęzi jednego z drzew w ogródku. W końcu dotarła na jej bezpieczny koniec i skoczyła na kolejną. Wbiła pazurki, podciągnęła się zwinnie i położyła na owej gałęzi.

Charles

Wyciągnął się leniwie na leżaku przed basenem. Spojrzał na ogród. Ujrzał rudą kotkę. Zainteresował się nią.

Chiroku

Kotka natomiast zainteresowania nie okazywała. Położyła się na brązowej korze. Skryta wsród zielonych liści grzała się w słońcu machając leniwie ogonem. Jej rude futro w słońcu zdawało się płonąć ^^

Charles

Chłopak poszedł do domu. Przebrał się. Przy okazji wziął coś dla kota. Położył pod drzewem kawałek surowego mięsa. Sam wskoczył do basenu.

Chiroku

Machnęła leniwie ogonem. Do jej nozdrzy doleciał zapach mięsa. Kotka wstała, przeciągnęła się i zeskoczyła w dół, upadek amortyzując sprawnie i z wprawą. Podeszła do mięsa. Przez chwilę kręciła wybrednie nosem, w końcu jednak uznała, że nic lepszego jej się tego dnia raczej nie trafi. Zaczęła jeść, cały czas uważnie obserwując człowieka.

Charles

Chłopak trochę wystawił głowę z basenu. Obserwował zachowanie kota.

Chiroku

Zastrzygła uchem i spojrzała człowiekowi prosto w oczy. Jej jasnozielone ślepka miały dość obojętny wyraz. Kotka odwróciła się i wskoczyła ponownie na drzewo.

Charles

Westchnął. kontynuował pływanie

Emilly

zapukała ^^

Charles

- Wejść! xD - krzyknął nie wychodząc z wody

Emilly

Słysząc głos właściela domku weszła do środka. Zdjęła buty i weszła bardziej do środa docierając do ogrodu x]

Charles

O, hej! - powiedział. xD - umeisz pływać? xD